W tym roku wreszcie udało mi się wyjechać na foto safari do Kenii. Wrażenia są niesamowite. Dzięki dobremu przewodnikowi, mogłem podziwiać dzikie zwierzęta w naturalnym środowisku z kilkudziesięciu metrów. Porównanie do z zoo jest nie na miejscu. Żeby to zrozumieć trzeba to koniecznie przeżyć samemu. Co prawda nie jest to tania wycieczka, ale z całą pewnością będę ją wspominać do końca swych dni. Najbardziej utkwiło mi w pamięci spotkanie ze stadem zebr. To jak się poruszały i rozumiały się nawzajem. Coś niesamowitego.
Poprzedni
Brak możliwości komentowania